*
Lajki strajki palone wagonami
Nasza przeszłość pewniejsza niż my sami
To już wszystko za nami
Wszystko za nami
I zostanie między nami*
Wszystko za nami
To zostanie między nami*
Wolne myśli splecione opiatami
I my, w tym tańcu między oparami
Szarość życia wdeptywana gumowymi podeszwami
To zdziwienie gdy w maju padał śnieg
A w muzyce była pustka a nie dźwięk
Gdy czerwone światło zamiast hamować wrzucało wolny bieg
A w maju padał śnieg
W maju padał śnieg
Skakaliśmy z obręczy naszych źrenic
By zapomnieć i nie czuć, by się do przeszłości przebić
To nie pierwiosnki w maju tylko zgliszcza
Amplitudy temperatur to sam czubek Antarktydy
Trampolina naszych marzeń i ambicji
Nasze serca ładowane
Strzał
emocjonalnej amunicji
To już wszystko za nami.
To zostanie między nami.
To już nie te czasy, kiedy trzy gwizdki oznaczają czas bliski
Miałam krzyknąć stop, a wciskałam ten czerwony start
To wszystko nie miało być tak
To już wszystko za nami
To zostanie między nami*
To już wszystko za nami.
I zostanie między nami.
Mroźne czasy, gdy śniegiem obsypani
Opiaty wolnych myśli wrzucały szybszy bieg od dźwiękoszczelnych tych drzwi a zamiast naszych śladَw
Tylko dym a w nim śnieg
Ktَry wrzucał nas na ten piąty bieg
Te wymَwki od życia, każdy z nas czuł się jak zbieg,
Każdy z nas, pamięta swَj początek
To już wszystko za nami.
To zostaniemy między nami.
To już wszystko za nami.
I zostanie między nami